Piękne i zdrowe włosy to szczególny atut kobiet, każda z nas takich pragnie, jednak do tego potrzebna jest odpowiednia pielęgnacja, zwłaszcza jeśli chcemy je zapuścić i utrzymać w dobrej kondycji.  Wiele kobiet uważa, że mycie ich to wystarczająco, ewentualnie raz na jakiś czas, zazwyczaj przed wielkim wyjściem użyją odżywki i są w błędzie, o takie skarby trzeba dbać cały czas!
Osobiści poprzez swoje zaniedbanie musiałam ściąć ok. 25cm włosów, by doprowadzić je do siebie. Miałam bardzo zniszczone włosy przez codzienne prostowanie ich, w dodatku bez używania jakichkolwiek preparatów chroniących je przed wysoką temperaturą. 

Jednak w krótszych włosach czuję się znacznie lepiej i są znacznie wygodniejsze, więc wyszło to w moim przypadku na plus.

Produkty, których aktualnie używam do włosów:

-Szampon L'oreal Elseve Magiczna Moc Olejków - Mi osobiście się sprawdza, zdecydowanie lepiej niż szampony Garnier'a czy Syoss'a (biorąc pod uwagę te powszechnie dostępne w drogeriach), cena również jest przystępna. Skład nie jest jakiś powalający, zawiera SLS, więc jeśli zależy Wam na szamponie bez takich dodatków - ten się nie sprawdzi. W moim przypadku działa dobrze na włosy, są ładnie nawilżone, odżywione, co za tym idzie, gładkie w dotyku i błyszczące i ma przyjemny zapach, który utrzymuje się stosunkowo długo.

-Odżywka John Frieda, Brilliant Brunette - Jest to odżywka dla brunetek, jednak dostępna jest również wersja dla blondynek (Sheer Blonde). Przeszłam przez wiele odżywek i ta sprawdza mi się najlepiej. Włosy są po niej super odżywione, gładziutkie, super lekkie, nie plączą się i nie puszą, z czym zawsze miałam duży problem. Cena to ok. 30zł, ale często są na te produkty promocje, jest wydajna, więc myślę, że cena jest adekwatna.

-Maska Goldwell, Rich Reapair 60 Sec. - regularnie stosowana, ta odżywka to jakaś petarda. Pomaga odbudować i poprawić kondycję zniszczonych włosów, jest leciutka, nie obciąża ich, cena też jest przystępna (łatwo można dostać ją w internecie za ok. 30zł), jest bardzo wydajna i super odżywia. 

-Maska Anwen - Osobiście używam tej do włosów wysokoporowatych, ale
do wyboru są trzy (do włosów nisko/średnio/wysokoporowatych). Na stronie Sklep Anwen dostępny jest quiz, który pomaga określić porowatość włosów, jeśli tak jak ja jesteście zielone w tym temacie, a samo słowo brzmi jak z kosmosu w odniesieniu do włosów.
Maska świetnie sprawdza mi się w pielęgnacji, by kolejny raz nie doprowadzić moich włosów do opłakanego stanu. Dogłębnie odżywia, nadaje blasku i lekkości włosom.

Porowatość włosów:

-niska - włosy odporne na zabiegi, czy stylizacje  fryzjerskie ze względu na ściśle przylegające do siebie łuski.

-średnia - wykazuje cechy zarówno włosów nisko, jak i wysoko porowatych, jest to najczęściej występujący rodzaj porowatości, ich łuski są nieznacznie rozchylone.
-wysoka - włosy bardzo zniszczone i nadwyrężone np. przez nieodpowiednie zabiegi fryzjerskie czy nieodpowiednią pielęgnację, są to włosy o mocno odstających łuskach. 

Chętnie dowiem się jak Wy dbacie o swoje włosy, jeśli tylko macie jakieś perełki pielęgnacyjneto koniecznie mi o nich napiszcie.

BY BYĆ NA BIEŻĄCO Z NOWYMI POSTAMI ZACHĘCAM DO POLUBIENIA FANPAGE'A
https://www.facebook.com/Amaikonekobeauty/?ref=aymt_homepage_panel